11 marca 2008 godzina:20.15(Czytań: 1443)
:: Nied?wied? porani? kobiet? w Bieszczadach ::
W poniedzia?kowe popo?udnie dramatyczne chwile prze?y?a mieszkanka bieszczadzkiej wsi Tele?nica. W lesie nad Zalewem Soli?skim zosta?a poraniona przez nied?wiedzia. Spotkanie sko?czy?o si? dla kobiety zabiegiem chirurgicznym i pobytem w szpitalu.
Prawdopodobnie feralnego popo?udnia wesz?a ona na teren, gdzie ucztowa? nied?wied? i nie zauwa?y?a zwierza. Ten z kolei, nie maj?c czasu si? wycofa?, przeszed? do ataku, powalaj?c kobiet? na ziemi? i rani?c j? pazurami. Z ?ap nied?wiedzich uratowana zosta?a przez m??a i syna, którzy krzykami i rzucanymi ga??ziami odp?dzili napastnika. Obra?enia okaza?y si? jednak do?? dotkliwe. Poszkodowana wymaga?a sprowadzania z lasu, cz??? drogi niesiono j? na r?kach. Zabrana przez karetk? pogotowia, sp?dzi?a kilka godzin na sali operacyjnej ustrzyckiego szpitala, gdzie szyto jej odniesione rany.
- Poszkodowana to odwa?ana kobieta, nia ba?a si? samotnie chodzi? po lasach. - Twierdzi Marian Czerwonka, le?niczy le?nictwa ?obozew. - Zreszt? przez wiele lat pracowa?a przy sadzeniu m?odych drzew i ich piel?gnacji. Sprawc? ataku mo?e by? czteroletni nied?wied?, prowadz?cy w tej okolicy samotny tryb ?ycia. Wielokrotnie widywa?em go z do?? bliskiej odleg?o?ci i kiedy? si? go nie ba?em, gdy? wygl?da? na sympatycznego misia. Jednak od czasu, gdy daje si? podej?? zbyt blisko i nie reaguje nawet na odg?os pracy silnika, zacz??em czu? przed nim respekt, bo to zachowanie nienormalne u dzikiej zwierzyny.
S?u?ba Le?na przestrzega przed samotnym w?drowaniem po bieszczadzkich ost?pach. Rozdra?nione po nieprzespanej, ?agodnej zimie nied?wiedzie, jak si? okazuje, mog? by? naprawd? niebezpieczne. W górach nale?y porusza? si? szlakami turtystycznymi, które s? przez te drapie?niki z regu?y omijane. Zobaczywszy nied?wiedzia nie nale?y te? gwa?townie rzuca? si? do ucieczki, gdy? mo?e to w?a?nie wyzwoli? u niego odruch po?cigu i ataku. W przypadku bliskiego spotkania stara? si? spokojnie wycofa? z zasi?gu wzroku, w razie ataku za?, upa?? na twarz i os?ania? g?ow?. Ucieczka przed nied?wiedziem jest raczej trudna, gdy? na krótkich dystansach rozwija on o wiele wi?ksz? pr?dko?? ni? cz?owiek.