26 lipca 2004 godzina:7.45(Czytań: 924)
:: Spór Kapitanów Sandomierskiej Bia?ej Floty ::
"Bia?a flota" mia?a by? chlub? Sandomierza i zwi?ksza? atrakcyjno?? oferty turystycznej miasta. Tymczasem przynosi g?ównie wstyd. Wszystko za spraw? konfliktu, jaki podzieli? kapitanów dwóch konkurencyjnych statków wycieczkowych. Konflikt pomi?dzy Tadeuszem Prokopem, kapitanem "Marii", a Henrykiem Banasiem, dowódc? i armatorem "Albatrosa", tli? si? ju? od kilku lat. By? jednak skrz?tnie skrywany. Dopiero w tym sezonie wybuch?, za to ze zdwojon? si??. Dochodzi do bójek, wzajemnych oskar?e?. W kr?g "dzia?a? wojennych" s? w??czane coraz to inne instytucje. A na wszystko to patrz? tury?ci. I coraz rzadziej korzystaj? z us?ug "Bia?ej Floty".
- Mojemu konkurentowi nie w smak jest to, ?e podpisa?em umow? o wspó?pracy z Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym – mówi Tadeusz Prokop. – Dlatego spotykaj? mnie dziwne przygody. A to kto? donosi, ?e "Maria" zosta?a pozbawiona balastu i zaraz zatonie, co wywo?uje panik? zarówno w?ród s?u?b ratowniczych, jak i moich pasa?erów, a to kto? wzywa policj?, ?eby zepsu? zorganizowane przez nas ognisko dla grupy turystycznej z jednego z warszawskich banków. I tak wko?o.
Zupe?nie odmienne zdanie na temat konfliktu ma Henryk Bana?, kapitan "Albatrosa". Jego zdaniem, to konkurencja wywo?uje konflikty, nie mo?e bowiem zaakceptowa? faktu, ?e dzi?ki wygraniu przetargu "Albatros" ma lepsze miejsce cumowania statku, tu? przy parkingu dla autokarów turystycznych. Twierdzi poza tym, ?e to on pierwszy wpad? na pomys? organizowania rejsów ?eglugowych, a konkurencja u?ywa chwytów poni?ej pasa (umowa na wy??czno?? z PTTK). Z kolei sandomierski PTTK broni si?, ?e podpisa? umow? z tym armatorem, który gwarantowa? wszelkie wymagane ubezpieczenia. I tak wko?o Macieju.
Sprawa wojny kapitanów trafi?a ju? do organów ?cigania (w bójce kapitanowi "Marii" z?amano r?k?, prokuratura bada?a te? spraw? rzekomego rejsu statku bez balastu), a tak?e do sandomierskich radnych. W?adze miasta twierdz?, ?e niewiele mog? zrobi?, by ukróci? konflikt. A tury?ci patrz?.