160 kilometrów długości ma Transgraniczna Trasa Rowerowa, którą otwarto w Komańczy. Szlak łączy Bieszczady z Beskidem Niskim, a przez przejścia graniczne w Radoszycach, Jasielu i Barwinku łączy nasz kraj ze Słowacją. Wszystko zaczyna się w Wisłoku Wielkim koło Komańczy a kończy w słowackim Świdniku. Transgraniczna Trasa Rowerowa przebiega przez malownicze tereny i rezerwaty. Jest też częścią szlaku ikon doliny Osławy łączącego się ze szlakiem ikon biegnącym doliną Sanu, który z kolei stanowi cześć Szlaku Architektury Drewnianej rozciągającego się aż od województwa małopolskiego po Podkarpacie.
Oddana do użytku trasa jest tak na prawdę przedłużeniem tej powstałej przed dwoma laty. Wówczas z inicjatywy Komańczy i Medzilaborzec powstał pierwszy odcinek Transgranicznej Trasy Rowerowej który liczył 40 kilometrów. Rozpoczynał się w miejscowości Wisłok Wielki i biegł przez Czystogarb, Komańczę, Radoszyce, aż do granicy słowackiej i dalej wiódł przez Palotę, Miedzilaborce, aż do Krasnego Brodu. Trasa szybko zyskała popularność a turyści korzystający z niej zaczęli zgłaszać potrzebę jej przedłużenia w kierunku Bieszczad i Beskidu Niskiego.
Plany zaczęły nabierać realnego kształtu kiedy w Bieszczadach powstała trasa pod nazwą „Zielony Rower”. Obydwie trasy połączono w Woli Michowej i Przełęczy Żebrak. Dzięki grantowi w wysokości 15 tys., dolarów z Fundacji Karpackiej udało się szlak jeszcze bardziej wydłużyć, wytyczyć i oznakować. Dzięki tym pieniądzom, pomocy Stowarzyszenia na Rzecz Euroregionu Karpackiego i wspólnemu wysiłkowi Polaków i Słowaków, trasa została przedłużona o 120 kilometrów. Teraz liczy więc 160 km z czego 100 km leży po stronie polskiej a 60 km po stronie słowackiej. W przyszłości planowane jest rozszerzenie trasy na Węgry, Rumunię i Ukrainę.