Wczoraj punktualnie o godz. 12 na krzyżu wznoszącym się na Tarnicy, najwyższym szczycie polskich Bieszczadów, zostały umieszczone flagi: narodowa, a obok niej dwie papieskie.
Umieścili je tam Mariusz Kowal, Łukasz Barszcz, Piotr Kalinowski oraz Mirosław Szalacha, mieszkańcy Rzeszowa. Wszyscy czterej są miłośnikami wycieczek górskich oraz prawdziwymi katolikami. W ten sposób chcieli wyrazić swoją wdzięczność i szacunek wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Ponadto, jak na tę południową godzinę przystało, wspólnie odmówili modlitwę Anioł Pański.
Wejście na szczyt zajęło im ok. 2,5 godz. Jak sami przyznają, nie było łatwo iść, ponieważ w górach panują jeszcze prawdziwe warunki zimowe. Zalega tam półtorametrowa warstwa śniegu.