Prawdopodobnie jedyny ocalały na Linii Mołotowa bunkier obserwacyjno-dowódczyodkryto w Lesku. Nie ma takich obiektów w Polsce, Ukrainie Białorusi i Litwie – to ewenement w skali całej Linii Mołotowa – uważa historyk Robert Bańkosz. Jak dodaje, wyjątkowe jest także to, że bunkier nie został wysadzony, zachowało się prawdopodobnie także jego wnętrze, bo wejście do obiektu jest zamurowane.
To kolejna atrakcja szlaku turystycznego „Linia Mołotowa”, który prowadzi on od Soliny do Krasiczyna, ma 200 kilometrów długości i pokazuje około 150 różnych obiektów militarnych. W dzisiejszych granicach Polski znajdują się w całości lub częściowo obiekty sześciu Rejonów Umocnionych (Grodzieński, Osowiecki, Zambrowski, Brzeski) dwa z nich Rawsko-Ruski i Przemyski na terenie Podkarpacia.
Linia Mołotowa to pas umocnień na dawnej granicy pomiędzy ZSRR a III Rzeszą. Jej budowa rozpoczęła się w latem 1940. Pracowało przy niej 160 tysięcy żołnierzy i specjalistów. Do pracy zmuszano również tysiące robotników cywilnych. Niemcy po jej zdobyciu naliczyli tam ok. 1900 gotowych obiektów i ok. 800 w budowie.