– Od poniedziałku 2 czerwca zapraszamy do siedziby Stowarzyszenia „Pro Carpathia” w Rzeszowie (ul. Gałęzowskiego 6/305) po bezpłatne egzemplarze już dziewiątego numeru wydawnictwa „Skarby Podkarpackie” – mówi Krzysztof Zieliński, redaktor tego poczytnego w kręgach krajoznawców, miłośników zabytków, etnografii, historii i tradycji dwumiesięcznika na terenie Polski południowowschodniej.
Ukazujące się w 1000 nakładzie czasopismo ma już grupę zagorzałych zwolenników i praktycznie w skali kraju jest to jedyne – o podobnej treści – regionalne wydawnictwo o stałym harmonogramie ukazywania się, a na pewno jedyne bezpłatne. Gdzie można znaleźć pieniądze na taki duży nakład, kredową jakość papieru, kolor i – a nawet malkontenci muszą to przyznać – wysoki poziom publikowanych tekstów.
– „Pukaliśmy” do różnych projektów dofinansowywanych ze środków unijnych, budżetu państwa, Urzędu Miasta Rzeszowa czy wreszcie Urzędu Marszałkowskiego. Bo nie sztuka mieć pomysł, ale go skutecznie zrealizować i jak widać udaje nam się to już drugi rok z rzędu – podkreśla Krzysztof Staszewski, prezes Stowarzyszenia „Pro Carpathia”.
– A zaczęło się jak zwykle od grona zapaleńców, dla których sam fakt publikowania jest najcenniejszy, później po przetartym szlaku dołączyli następni – dodaje Krzysztof Zieliński.
Wśród grona stałych współpracowników znalazło się wielu dziennikarzy regionalnych mediów, zarówno prasy, jak i radia czy telewizji. Są muzealnicy, historycy sztuki, a zarazem pracownicy Wojewódzkich Służb Ochrony Zabytków, znani publicyści, etnografowie, autorzy książek krajoznawczych, przewodników, wybitni fotograficy. Szczególnie cenione są zawsze publikacje sygnowane przez konserwatorów zabytków. Do polskich autorów dołączyli szybko także i publicyści z terenów Ukrainy, a materiały te są jednym z ważniejszych elementów każdego numeru „Skarbów”. Albowiem w każdym numerze oprócz tekstów dotyczących zabytków z obszaru Podkarpacia, są materiały opisujące zamki, świątynie, klasztory z terenu Ukrainy, Słowacji i Rumunii.
O egzemplarze zwracają się do Stowarzyszenia biblioteki, muzea, służby konserwatorskie, urzędy gmin i miast, punkty informacji turystycznej, oddziały PTTK, stowarzyszenia regionalne z Podkarpacia. Coraz częściej dołączają także pasjonaci zabytków i tradycji z ościennych województw. Proszą o egzemplarze archiwalne, ale możemy odsyłać tylko na naszą stronę www.skarbypodkarpackie.pl.
– Czasami piszemy o rzeczach znanych, ale najczęściej publikowane materiały po raz pierwszy ujawniają tajemnice odkryte przez konserwatorów w czasie prowadzonych prac, czy też opisujemy mało znane dwory, świątynie, czy prowadzone wykopaliska archeologiczne. Mamy sygnały, że czytelnicy najchętniej chcieliby mieć „Skarby” co miesiąc i co najmniej dwa razy grubsze – mówi Krzysztof Zieliński.
– Najtrudniej było przyzwyczaić się do setek gości odwiedzających III piętro kamienicy przy ul. Gałęzowskiego, gdzie swoją siedzibę ma Stowarzyszenie. Całkowicie dezorganizowali nam pracę, w efekcie musieliśmy redakcję przenieść do oddzielnego pokoju – żartuje prezes Krzysztof Staszewski. – Ale jedno trzeba przyznać, „Skarby” mają już swoją siłę oddziaływania i kształtowania opinii publicznej, czego najnowszym przykładem jest tekst o rozsypujących się drewnianych domach mieszczańskich w Przeworsku. Jest szansa, że uda się je uratować.
W najnowszym numerze uwagę zwraca czołówkowy tekst o „Turkach Wielkanocnych”, specyfice rodem z Podkarpacia. Niezwykły materiał o rozebranym w 1933 roku drewnianym XVII-wiecznym kościółku w Głębokiem koło Rymanowa. Publikujemy trzy unikalne zdjęcia zrobione przed zniszczeniem tej świątyni. Kolejny tekst to raport z prac konserwatorskich obrazu pochodzącego z Zagórza, prawdopodobnie z dawnego klasztoru karmelitów. Szczególne wrażenie robią zdjęcia prezentujące fragmenty na różnym etapie ratowania tego dzieła sztuki sakralnej.
I znów po raz pierwszy na szerszą skalę prezentujemy dwór w Boratynie, uratowany przez pasjonatów od całkowitego zniszczenia. Na przyśpieszonym oddechu czyta się tekst o pałacu Dzieduszyckich w Zarzeczu oraz o sanktuarium Panny Marii w Jarosławiu. Ten ostatni ilustrują fotografie wnętrza świątyni jakie jeszcze w prasie regionalnej nie były publikowane. Olbrzymi materiał o grobach z czasów I wojny światowej to kontynuacja cyklu rozpoczętego jeszcze w ubiegłym roku.
Aż dwa materiały dotyczą Ukrainy. Pierwszy opowiada o losach Żydów w Użgorodzie, drugi o fascynujących dziejach klasztoru dominikanów – obecnie studytów – w miejscowości Podkamień. I jak zwykle bogato ilustrowane teksty, zachęcają do lektury.
Stowarzyszenie Pro Carpathia przygotowało projekt pt. „Transgraniczne narzędzia promocji polsko – ukraińskiego obszaru przygranicznego“, którego jednym z istotnych elementów stały się cztery numery wydawnictwa „Skarby Podkarpackie” Projekt ten został dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) w ramach Programu Sąsiedztwa Polska-Białoruś-Ukraina INTERREG IIIA/TACIS CBC 2004-2006.