W regionie wciąż utrzymuje się III – najwyższy – stopień zagrożenia pożarowego. W lipcu na terenie lasów RDLP w Krośnie wybuchło 10 pożarów, które objęły łączną powierzchnię prawie 2 hektary. Aż 5 pożarów miało miejsce w Nadleśnictwie Mielec (Leśnictwo Malinie k. Tuszowa Narodowego) i były one wynikiem podpalenia. Obecnie trwają czynności wyjaśniające i przesłuchania podejrzanego, prowadzone przez Policję. Ze względu na szybkie wykrycie pożary te zostały ugaszone w zarodku i żaden z nich nie przekroczył powierzchni 0,10 ha.
Największe straty w lipcu wyrządził pożar w Nadleśnictwie Narol, który objął 1,05 ha. Spłonęło poszycie w 60-letnim drzewostanie.
Lasy północnej części regionu są cały czas monitorowane przy pomocy kamer przemysłowych oraz przez obserwatorów z wież ppoż. W godzinach popołudniowych dozoruje je również z powietrza patrolowa „wilga” stacjonująca na lotnisku w Mielcu. W gotowości jest też samolot gaśniczy typu „dromader”. Leśnicy z nadleśnictw: Głogów, Kolbuszowa, Leżajsk, Lubaczów, Mielec, Narol, Oleszyce, Radymno Sieniawa i Tuszyma pełnią stałe dyżury do godzin nocnych oraz w dni wolne od pracy.
Dziś rano wilgotność ściółki w punkcie pomiarowym w Nadleśnictwie Leżajsk wynosiła 12%, ale po południu spada ona poniżej 9%, co bardzo pogarsza sytuację. Temperatura przy samej glebie w lesie sosnowym w godzinach popołudniowych dochodzi do 40 st. C.
Leśnicy apelują o nieużywanie ognia w lesie i w jego sąsiedztwie. O zauważonym pożarze należy natychmiast powiadomić Państwową Straż Pożarną lub pracowników Służby Leśnej.
Edward Marszałek
Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie