W niedzielę, 3 czerwca, o godz. 14 przyleci do Rzeszowa pierwszy bezpośredni samolot z Nowego Jorku. W drogę powrotną wystartuje o godz. 16.55. Rzeszów stanie się trzecim polskim lotniskiem obsługującym połączenia transatlantyckie. Ten fakt ma historyczne znaczenie dla Podkarpacia nie tylko dlatego, że mieszkańcom regionu łatwiej będzie podróżować do Ameryki. Jest to milowy krok w rozwoju rzeszowskiego lotniska.
Transatlantyckie połączenie zainaugurują rzeszowscy piloci. W niedzielę do Rzeszowa przyleci boeing 767 pilotowany przez: Wacława Gojnego, Jarosława Górnego i Marka Makiewicza. Wszyscy trzej są absolwentami Politechniki Rzeszowskiej. W Ośrodku Kształcenia Personelu Lotniczego przeszli lotniczą edukację. Wacław Gojny jest pierwszym absolwentem specjalności pilotażowej. Pracę w PLL Lot rozpoczął jeszcze jako student. Natomiast Marek Makiewicz jest po dziś dzień rzeszowianinem. W trakcie studiów poznał żonę i osiadł na stałe w stolicy Podkarpacia.
W Rzeszowie nastąpi wymiana załóg. W drogę powrotną polecą: Wacław Sieczkowski, Piotr Koper i Piotr Rozwadowski. Dowódcą tego lotu najprawdopodobniej będzie Piotr Koper, również absolwent rzeszowskiej szkoły pilotów. Pan Piotr też jest ściśle związany z Podkarpaciem. Jego żona pochodzi z Łańcuta i przez wiele lat państwo Koprowie mieszkali w tym mieście.
Z sentymentem
– W Rzeszowie spędziłem najpiękniejsze lata młodości – mówi Wacław Gojny. – Tu zdobyłem kwalifikacje pilota, które pozwoliły mi rozpocząć pracę w lotnictwie liniowym. Latam na największych samolotach naszych linii i cieszę się, że będę często odwiedzał Rzeszów.
– To nie przypadek, że aż czterech z sześciu pilotów obsługujących inauguracyjne loty na trasie Rzeszów – Nowy Jork wykształciło się w rzeszowskiej szkole lotniczej – dodaje Piotr Koper.
– Ponad połowa pilotów LOT-u jest absolwentami tej uczelni. Rzeszowska szkoła pilotów jest szeroko znana w lotniczym świecie. Cieszę się, że teraz nadszedł czas dynamicznego rozwoju lotniska w Jasionce.
Podkarpackie okno na świat
Połączenie transatlantyckie otwiera przed rzeszowskim lotniskiem nowe szanse. Budzi zainteresowanie różnych linii lotniczych podkarpackim oknem na świat. Pokazuje, że port świadczy usługi na najwyższym poziomie, więc bez obaw można tu przylatywać.
Mniejsze linie lotnicze zainteresują się otwieraniem połączeń do Rzeszowa z różnych miast Europy. Będą dowozić pasażerów na transatlantyckie rejsy. Te szanse trzeba wykorzystać.
KRZYSZTOF ROKOSZ
Super Nowości z dnia 01_06_2007