Jeszcze w tym miesiącu pięć żubrów zostanie sprowadzonych z zagranicy.
Tym razem mają one trafić do Narodowego Parku „Połoniny”, w okolicy zbiornika Starina na Słowacji. Przez pewien czas będą przebywały w specjalnej zagrodzie aklimatyzacyjnej. Podobnie jak żubry sprowadzone w polskie Bieszczady ze Skandynawii, będą monitorowane za pomocą specjalnej obroży telemetrycznej. Dzięki niej będzie wiadomo, jak się zachowują, czy dołączyły do stada, gdzie się przemieszczają. Być może przekroczą zieloną granice i wybiorą na swe siedlisko polskie, a nie słowackie Bieszczady.
Przypomnijmy, że na początku grudnia 2001 r. do Woli Michowej, na terenie Nadleśnictwa Komańcza, sprowadzono cztery żubry: trzy ze Szwecji i jednego z Danii. Po półrocznym pobycie w zagrodzie aklimatyzacyjnej zostały wypuszczone na wolność. Niestety, niedawno jeden z tych żubrów (cielna żubrzyca o imieniu Bjiva) padła ofiarą kłusownictwa (pisaliśmy o tym w Super Nowościach z 1 bm.).
W polskich Bieszczadach żyje ok. 160 żubrów. Bytują głównie na terenie nadleśnictwa Baligród, Brzegi Dolne, Lutowiska i Stuposiany. Żubr jest prawnie chroniony i znajduje się na liście zwierząt zagrożonych wyginięciem.
Żubry sprowadzone zostaną w ramach programu pod nazwą „Restytucja wolno żyjącej populacji żubra w Karpatach”.