„Nabranie wody” było prawdopodobnie przyczyną zatonięcia pasażerskiego statku, który pływał na Zalewie Solińskim. 14 metrowy „Dariusz” był wykorzystywany w rejsach widokowych przez armatora „Biała Flota”. Stał zacumowany w zatoce po wschodniej stronie zalewu, około 40 metrów od brzegu. Statek najprawdopodobniej „nabrał wody”, przechylił się na burtę i zatonął. Liny cumownicze nie wytrzymały obciążenia. Statek spoczywa na głębokości 18 metrów. Z silników przedostał się do wody olej, ale strażakom udało się go zneutralizować. Olej nie rozprzestrzenił się, ponieważ zatokę pokrywa lód. Zbiorniki paliwa statku były puste. Jeszcze nie zapadła decyzja co do sposobu wydobycia statku.