Niemal doszczętnie spłonęła jedna z najpiękniejszych i najbardziej znanych bieszczadzkich świątyń – cerkiew pw. Orędownictwa Matki Boskiej w Komańczy. Pożar wybuchł ok. godz. 18.45. W momencie przybycia na miejsce pierwszych jednostek ochotniczej straży pożarnej z Komańczy, w ogniu stało już całe wnętrze, po czym ognień buchnął jednocześnie z trzech cerkiewnych kopuł jednocześnie niemal natychmiast stanęła w płomieniach. Strażacy nie mieli szans na pokonanie żywiołu. W pewnym momencie akcja gaszenia cerkwi musiała zostać przerwana z powodu braku wody. Dogaszanie zgliszcz wznowiono po dostarczeniu wody z pobliskiej rzeki Barbarki ….
Cały reportaż znajdą Państwo na stronie