W zagrodzie w Mucznem urodził się młody żubrzyk
W minionym tygodniu żubrzyca Tjili przebywająca w zagrodzie pokazowej w Mucznem urodziła młodego żubrzyka. Maleństwo zostało zabrane od matki z uwagi na fakt, że ta nie miała mleka, by je wykarmić. Od kilku dni żubrzyk znajduje się pod opieką leśników i korzysta z mleka od krowy.
– To była dość niespodziewana sytuacja, gdyż matka ma dopiero trzy lata – mówi Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. – W lutym przybyła ze Szwajcarii i w dokumentacji nie było śladu, że może być brzemienna. Dopiero obserwacje z ostatnich tygodni dały nam do myślenia – żubrzyca trzymała się osobno, częściej zalegała w najdalszym, niewidocznym zakątku wybiegu. Poród odbył się w nocy i nad ranem nasz pracownik dostrzegł małe cielę leżące obok matki.
Młode jednak, jak zaobserwowano, nie ssało mleka matki i nie podnosiło się samodzielnie na nogi, dlatego po konsultacjach ze specjalistami zdecydowano o zabraniu go i karmieniu w warunkach, jakie ma hodowlane cielę. Żubrzyca, mimo że nie mogła karmić swego młodego, nie dopuszczała do niego ludzi i szarżowała przy próbie podejścia. Dopiero po kilku godzinach leśnikom udało się odebrać oseska, znaleźć karmiącą krowę i podać mleko, tzw. siarę, która postawiła żubrzyka na nogi. Na razie wciąż jest karmiony z butelki. Gdy tylko osiągnie on zdolność samodzielnego pobierania pokarmu, zostanie przywrócony do stada w zagrodzie i do swej matki.
Edward Marszałek
Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie