W dniu 11 maja rozpoczął się sezon polowań na rogacze – samce saren. Obecnie sarny opuszczają swe zimowe ostoje, rozluźniają związki stadne i zajmują letnie terytoria. Dorosłe, mocne samce przed okresem rui (przypada ona na przełom lipca i sierpnia) zdobywają terytoria osobnicze, na które nie dopuszczają konkurentów. Swojego terenu bronią walecznie, używając do tego celu nawet poroża.
Druga dekada maja to okres gdy wykształcone jest już całkowicie poroże i może ono stanowić cenne trofeum. U saren rogaczy bardzo często zdarzają się tzw. myłkusy, (mocno zdeformowane poroże), które są najcenniejszym trofeum dla myśliwego selekcjonera.
Głównym celem polowań w tym okresie jest eliminacja z łowiska osobników słabych, chorych i myłkusów, by nie dopuścić do ich udziału w rozrodzie.
Sezon polowań na rogacze potrwa do 30 września, natomiast na sarny kozy można polować w terminie od 1 października do 15 stycznia, czyli po okresie wychowu młodych. . .
Na polowanie na rogacze chętnie przyjeżdżają myśliwi zagraniczni, głównie z Niemiec, Francji, Danii, Hiszpanii, Włoch. Środki finansowe uzyskane z tych polowań są w całości przeznaczane na zagospodarowanie łowisk i dokarmianie zwierzyny. Wpływy te nie pokrywają jednak wszystkich kosztów, przykładowo w ubiegłym roku nadleśnictwa z terenu RDLP Krosno dołożyły do ochrony i dokarmiania zwierzyny łownej prawie 80 tys. zł.
Na terenie Podkarpackich lasów żyje ponad 30 tysięcy saren, z tego 14,2 tysiąca to rogacze.
Tekst i fotografia Ed. Marszałek